ecowater

Coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych decyduje się na montaż stacji zmiękczania wody – zarówno ciepłej, jak i zimnej. To rozwiązanie skutecznie chroni instalacje wodne oraz armaturę sanitarną, takie jak baterie, pralki czy zmywarki. Dzięki zmiękczonej wodzie osadzanie się kamienia zostaje zredukowane, co przekłada się na dłuższą żywotność urządzeń i mniejsze ryzyko awarii.

Kolejną zaletą jest oszczędność środków czystości – mniej kamienia oznacza łatwiejsze sprzątanie łazienki i kuchni, a tym samym mniejsze zużycie detergentów. Miłym efektem ubocznym jest także brak osadu w czajniku.

W przypadku kotłów dwufunkcyjnych podgrzewających wodę przepływowo zmiękczacz zapobiega odkładaniu się kamienia w wymienniku ciepła. Natomiast w kotłach jednofunkcyjnych z zasobnikiem chroni wężownicę, co pozwala na dłuższą i bezproblemową eksploatację urządzenia.

Nic dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się na to rozwiązanie. Warto jednak pamiętać, że zmiękczanie wody ma także swoje minusy…

 

Woda przepływająca przez stację zmiękczania – w najczęściej stosowanym systemie z żywicą jonowymienną i solnymi tabletkami – przechodzi proces wymiany jonowej. Jony wapnia (Ca²⁺) i magnezu (Mg²⁺), odpowiedzialne za twardość wody, są zastępowane jonami sodu (Na⁺). W większości przypadków nie ma to większego wpływu na instalację wody pitnej.

Problem może pojawić się w przypadku rur miedzianych, zwłaszcza gdy woda jest zmiękczona niemal całkowicie. Może wtedy dojść do zakwaszenia wody, co przyspiesza korozję rur. W efekcie cząsteczki miedzi mogą przenikać do wody pitnej, a jej nadmiar w organizmie może mieć szkodliwe działanie.

Stosowanie zmiękczonej wody do napełniania i uzupełniania instalacji centralnego ogrzewania to poważne zagrożenie! Powoduje ono gwałtowny wzrost przewodności elektrycznej wody, co może prowadzić do przyspieszonej degradacji elementów instalacji. Zwiększona przewodność oznacza wyższe ryzyko korozji elektrochemicznej, a to bezpośrednio wpływa na trwałość całego systemu. W najgorszym scenariuszu może dojść do poważnych uszkodzeń, nieszczelności, a nawet awarii instalacji grzewczej, które mogą wiązać się z kosztownymi naprawami i poważnymi konsekwencjami dla użytkowników.

Jak zmiękczanie wpływa na przewodność wody?

Instalacja „starego typu” – rury i grzejniki stalowe, kocioł gazowy

W starszych instalacjach, gdzie wykorzystuje się stalowe rury i grzejniki oraz kocioł gazowy, zmiękczona woda może wpłynąć na wzrost przewodności elektrycznej. To z kolei przyspiesza proces elektrokorozji, co może prowadzić do częstszych awarii kotłów oraz elementów instalacyjnych.

W przeszłości instalacje centralnego ogrzewania napełniano wodą wodociągową, której przewodność elektryczna wynosiła od 300 do 550 µS/cm, a czasem nawet przekraczała 1000 µS/cm. Po zmiękczeniu może ona wzrosnąć o kilkadziesiąt procent, a po kilku miesiącach eksploatacji przekroczyć nawet 1500 µS/cm. W efekcie wrażliwe elementy, takie jak wymienniki ciepła wykonane np. ze stopów aluminium, mogą ulegać stopniowemu uszkodzeniu, co prowadzi do kosztownych napraw – wymiana wymiennika w kotle to wydatek od 1500 do kilku tysięcy złotych, w zależności od modelu.

Instalacja mieszana – podłogówka i grzejniki

W instalacjach łączących ogrzewanie podłogowe na parterze i grzejniki na piętrze mamy do czynienia zarówno z rurami z tworzywa sztucznego, jak i stalowymi grzejnikami. Warto pamiętać, że grzejniki nie są zabezpieczone od wewnątrz emalią, co oznacza bezpośredni kontakt wody z metalową powierzchnią.

Podwyższona przewodność elektryczna wody w takiej instalacji może sprzyjać elektrokorozji, szczególnie jeśli występują różne materiały, np. stal, miedź, mosiądz czy ocynk. Przy temperaturze powyżej 55°C warstwa ocynku może zacząć się odspajać, co zwiększa ryzyko korozji. Co ciekawe, jedynym elementem w takiej instalacji, który nie jest narażony na ten problem, są rury ogrzewania podłogowego wykonane z tworzywa sztucznego.

Pomiar wykazał, że po zastosowaniu zmiękczonej wody o początkowej twardości 15°dH, przewodność elektryczna wzrosła z 482 do 676 µS/cm, a po kilku miesiącach eksploatacji osiągnęła poziom 1100 µS/cm, co może przyspieszyć powstawanie usterek w instalacji.

Instalacja z pompą ciepła i ogrzewaniem podłogowym

Nowoczesne systemy oparte na pompach ciepła i ogrzewaniu podłogowym są mniej narażone na skutki zwiększonej przewodności elektrycznej, ponieważ główna powierzchnia styku wody z instalacją to rury wykonane z tworzywa sztucznego.

Mimo to, zmiękczona woda może wpływać na elementy kotłowni i źródło ciepła. W wyniku korozji w instalacji mogą pojawić się drobne zanieczyszczenia, które mogą doprowadzić do awarii, np. zablokowania wirnika pompy czy mechanizmu zaworu trójdrogowego. Warto więc zwrócić uwagę na jakość wody, aby uniknąć kosztownych napraw i przedłużyć żywotność systemu.

Instalacja z własnym ujęciem wody

W przypadku instalacji napełnianej wodą z własnego ujęcia (np. studni), sytuacja może być jeszcze bardziej wymagająca. Woda ta często zawiera wysokie stężenie różnych minerałów, co już na starcie oznacza przewodność elektryczną na poziomie 1200 µS/cm lub wyższym. Jeśli zostanie dodatkowo poddana zmiękczaniu, jej przewodność może wzrosnąć do 1900 µS/cm, co znacznie przyspiesza proces korozji w całej instalacji.

Jak ustrzec się przed wysoką przewodnością wody kotłowej ?

Demineralizacja wody – po zmiękczeniu warto dodatkowo częściowo zdemineralizować wodę przed napełnieniem instalacji, aby obniżyć jej przewodność poniżej 100 µS/cm.

Jednorodne materiały – stosowanie elementów wykonanych z tego samego materiału zmniejsza ryzyko korozji elektrochemicznej.

Inhibitory korozji – specjalne środki chemiczne tworzą warstwę ochronną, zabezpieczając metalowe elementy przed kontaktem z wodą.

Filtry i separatory magnetyczne – skuteczne oczyszczanie wody z drobnych cząstek (np. filtr o oczku 300 µm) oraz regularne czyszczenie podczas przeglądów zapobiega osadzaniu się zanieczyszczeń.

Dzięki tym działaniom można wydłużyć żywotność instalacji, zmniejszyć ryzyko awarii i uniknąć kosztownych napraw.

 

 Poniżej znajduje się prosty kalkulator kiedy stosować wodę zdemineralizowaną do instalacji centralnego ogrzewania.